Bractwo Czarnej Róży
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Bractwo Czarnej Róży Strona Główna
->
Dziedziniec
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
O Bractwie
----------------
Dziedziniec
Pytania i Problemy
Zamek Czarnej Róży
----------------
Sala Zgromadzeń
Sala Biesiadna
Ogrody zamkowe
Dzielnica Kultury
Plac Turniejowy
Oaza Wolności
Stara Szafa
Siedziby Cechów
----------------
Rynek Główny
Wieża Magii
Dzielnica Rzemiosła
Siedziba Wojsk
----------------
Siedzba Główna Armii Bractwa
Wojny Bractwa
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Tarotus
Wysłany: Czw 21:43, 26 Sty 2006
Temat postu: Ucieczka z Dziedzinca
Chodzac po dziedzincu bractwa udaje ci sie uciec od reszty grupy,twoja ciekawosc przykuwaja odglosy dobiegajace za budynku ktory wyglada ci na garnizon.Idac dalej twoim oczom ukazuje sie niesamowity widok: kobieta anioł atakuje zaciekle najpotezniejszego wilkolaka jakiego widziales.Patrzac chwile na walke jestes zdumiony plynnoscia i szybkoscia ruchow oponentow,w pewnej chwili anioł podlatuje z niezwykla szybkoscia do wilkolaka i wytraca mu miecz z reki powalajac go na ziemie
-
znowu przegrales
powiedziala rytmicznym glosem anielska istota podnoszac miecz nad pokonanym wilkolakiem
-NIE ! NIE ZABIJAJ !!
krzyknoles przerazony nie zwykly do widoku krwi.Jednak aniol odstawil miecz przy pokonanym wilkolaku i z usmiechem pomogl mu wstac
-
widze kochanie ze masz swojego malego obronce
-
kim jestes mlodziencze ?
Opowiadasz wilkolakowi jak oderwales sie od grupy zwiedzajacej dziedziniec i jak z wielkim zafascynowaniem ogladales jego walke z aniołem
-
to co widziales to jeszcze nic , Anetis pokaz prosze temu chlopcu jak cwicza nasze odzialy
Aniol zlapal cie pod ramie i uniosl sie z toba w powietrze , po chwili na wielkim placu za murami bractwa zauwazasz tysiace wojownikow roznych ras cwiczacych ze soba w pelnych kunsztu pojedynkach.Widzisz z daleka mieniaca sie od nich wielka dume i sile.Po chwili ladujecie spowrotem obok wilkolaka.Opowiadasz jak wielkie wrazenie zrobila na tobie potega armi BCR.Wilkolak usmiechnol sie tylko mowiac.
-
Cwicz chlopcze wytrwale , armii BCR wciaz potrzeba wykwalifikowanych wojownikow,a teraz zmykaj do grupy na dziedzincu
Z tymi slowami i nadzieja w sercu biegniesz spowrotem na dziedziniec,nagle wiedzac kim chcesz zostac w przyszlosci
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin